STAFF LEOPOLD [1878–1957]
Zwiastowanie
Ave Maria! B¹dŸ pozdrowiona! S³oñce siê w zachód przed tob¹ chyli Z czci¹, ¿e co z ciebie zrodzi siê, skona W jego konania bolesnej chwili.
Ave Maria! K³oni siê tobie £anem szumi¹cy k³os zbo¿a œwie¿y, ¯e w wieczór trwogi, w smutku ¿a³obie, Chlebem Ostatniej bêdzie Wieczerzy.
Ave Maria! Rosa upada Do stóp twych kornym pere³ haraczem, ¯e kiedyœ ¿alu godzina blada Krople jej zmiesza z twych oczu p³aczem.
Ave Maria! Skroñ tobie pieœci Powiew lec¹cy z niw dali pustej, ¯e skroñ osuszy z potu boleœci, Gdy Weroniki zabraknie chusty.
Ave Maria! Lilie ³¹kowe Wielbi¹ ciê w s³odkich woni podziêce, ¯e ujmiesz cierniem wieñczon¹ g³owê W swoje przeczyste, lilijne rêce.
Ave Maria! Nad zmierzch³¹ gleb¹ Skowronki wdziêczne œl¹ tobie pienie, ¯e na swych skrzyd³ach unios¹ w niebo Zgas³ej mi³oœci ostatnie tchnienie.
Ave Maria! Mrok siê uni¿a Do stóp twych, pe³zn¹c wœród niemej g³uszy, By ciê przeb³agaæ, ¿e u stóp krzy¿a Kirem rozpaczy legnie ci w duszy.
Ave Maria! B¹dŸ pozdrowiona, ¯e ca³a wiecznoœæ bêdzie ci d³u¿na Plonu z katuszy twojego ³ona, Bo najszczytniejsz¹ z ofiar jest – pró¿na.
[ Indietro ]
ANTOLOGIA DEI POETI Copyright © da PORTALE DI MARIOLOGIA - (596 letture) |